Witajcie kochani bardzo Wam dziękuję za odwiedziny i pozostawieniu
komentarzy pod ostatnim postem .
Mam dla was kolejny piękny naszyjnik w końcu do pokazania.
Ponieważ już ujrzał światło dzienne na Royal - Stone w konkursie do
kalendarza w Royal - Stone na rok 2016.
A więc biorę udział w tym konkursie Royal-Stone ,,Wiśniowe Love''
Tak bardzo spodobało mi się to wyzwanie że nie mogłam się oprzeć i spróbować swoich sił.
Oj konkurencja jest ogromna tyle pięknych prac powstało , a to dopiero początek .
Zapewne spróbuję i w następnych miesiącach.
Kolia - naszyjnik powstał z setek drobnych koralików Toho 11/o oraz 15/o,
Szklanych perełek 4 mm , kryształek rivoli 12 mm oraz 8mm.
zrobiłam go metodą Cubic Raw .
.Na początku robiłam go na białej nitce jak go ukończyłam ,
to doszłam do wniosku że nie za bardzo mi się podoba ,więc podjęłam decyzję że będę musiała go zrobić na nowo , ale tym razem na żyłce.
Najlepsze było to w tym że szycie nitką było o wiele lepsze niż żyłką . Nitką czas poświęcony naszyjnikowi był od dwóch do trzech dni - żyłką ponad tydzień.
( oczywiście w wolnych chwilach).
Nie obeszło się od pomyłek plątaniny ukłuć itp..
Tak wiec jak go ukończyłam trzeba było zrobić piękne zdjęcia ,
i tu znowu problem jak nie pogoda to coś innego . Samo to że kolorek sam w sobie nie lubi chyba być fotografowany. Ale udało się .Prezentuję wam Wiśniowe Love.
Jeżeli moja praca podoba wam się i przypadła Wam do gustu i chcielibyście przyznać jej nagrodę publiczności zapraszam do odwiedzin wystarczy kliknąć Lubię to na stronie konkursowej :)
Dziękuje za wytrwanie do końca .Serdecznie pozdrawiam :)